Zakupy z głową. Gazetka w wersji papierowej kontra folder elektroniczny.

Obecnie istnieje bardzo wiele sprawdzonych technik promocji i reklamy. Każdy ma swoje atuty i złe strony, każdy jest kierowany do pewnego typu odbiorcy i w każdy warto inwestować, jednak w różnym stopniu i w zależności od prowadzonego interesu albo branży. Jednym z kanałów dotarcia do ewentualnego klienta i skłonienia go do zainteresowania się konkretnymi produktami jest gazetka z aktualną oferta promocyjną.

Gazetka promocyjna
Gazetki bardzo często lądują w naszych skrzynkach pocztowych lub na wycieraczkach wrzucane przez ulotkarzy albo pocztę, czasami bierzemy je sami z marketowego dyspensera. Czasem trafiają do naszych skrzynek e-mailowych (po naszej wcześniejszej subskrypcji). Wiadomo, że wiele osób łapie okazje cenowe i kupując produkty w obniżonych cenach ma poczucie świetnie zrobionego interesu. Gazetka promocyjna w wersji papierowej może i jest wygodna i poręczna a do tego jest doskonałym źródłem informacji o produktach aktualnie będących w niższych cenach, ale jest nieekologiczna i bardzo szybko traci datę przydatności. Ponadto – foldery reklamowe z kilku czy kilkunastu sklepów zajmują trochę miejsca i szybko zaśmiecają mieszkanie. Gazetkę elektroniczną możemy otworzyć na naszym telefonie czy tablecie kiedy tylko chcemy – więcej gazetek promocyjnych tutaj. Możemy ją podlinkować i wysłać znajomym.

Jeżeli opublikowany tu artykuł jest według Ciebie absorbujący, to bez lęku zobacz także uwagi z www – one również są godne Twojej uwagi.

Promocje produktów w sklepach zmieniają się z taką częstotliwością (co najmniej raz na tydzień), że nadążenie z wertowaniem papierowych wersji wielu z nich jest nie lada zadaniem, nie mówiąc o zaznaczaniu produktów, które nas interesują czy wycinaniu kuponów, które chcielibyśmy zużyć.

a lot of bags

Źródło: flickr.com
Co mogą zrobić autorzy aplikacji na urządzenia mobilne przygotowujący elektroniczne wydania gazetek, żeby komfortowo się ich używało? Byłoby wspaniale, gdyby gazetka promocyjna supermarketu była wyposażona też w możliwość zaznaczania przez nas produktów, które chcemy kupić i automatycznego tworzenia z nich listy zakupów z kalkulacją ceny itp. Jeśli gazetka zawiera kupony promocyjne, te, które nas interesują, mogłyby się zapisywać po kliknięciu w nie, a kupony, których nie wykorzystamy, mogłyby lądować w koszu albo samoistnie wygasać po 24 godzinach. Gazetka sama mogłaby się umieszczać w archiwum w dniu, kiedy kończy się jej ważność, robiąc w ten sposób miejsce dla kolejnej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*

Post Navigation